16 listopada 2022

Sesja „Edukacja dla kultury pamięci”

16 listopada w siedzibie naszego Muzeum odbyła się sesja programowa Edukacja dla kultury pamięci. Wojna jako temat w działalności edukacyjnej muzeum. Była ona częścią Pierwszego Sympozjum Historycznego Muzeum Ulmów II wojna światowa – nieodrobiona lekcja naszej historii.

 

Sympozjum miało swój początek w pierwszych dniach września, w związku z wręczeniem Abrahamowi Segalowi (pośmiertnie) odznaki honorowej „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego” i wizytą na Podkarpaciu jego dzieci i wnuków (http://muzeumulmow.pl/pl/aktualnosci/abraham-segal-i-sprawiedliwi/). Teraz stawiamy jego kolejny  krok w związku z finisażem wystawy Byli sąsiadami. Ludzkie wybory i zachowania w obliczu Zagłady. Na finisaż przybyli twórcy wystawy z waszyngtońskiego United States Holocaust Memorial Museum.

Jeśli powiadamy, że II wojna światowa jest nieodrobioną lekcją historii, to mamy na myśli przede wszystkim to, że ludzkość nie wyciągnęła z tamtego doświadczenia wszystkich możliwych i koniecznych wniosków. Gdyby tak nie było, nie bylibyśmy – chociażby – świadkami agresji Rosji na Ukrainę i innych okrucieństw, o których sądziliśmy, że należą bezpowrotnie do przeszłości. Tak, niestety, nie jest.

Ale mamy też na myśli, że doświadczenie wojny i okupacji jest sytuacją graniczną, w czasie której ujawniają się najgorsze cechy natury ludzkiej, ale i – paradoksalnie – jej cechy najlepsze.

W warunkach okupacji niemieckiej ziem polskich ludzie próbowali przetrwać. Najpierw Żydzi, którzy – jako naród – byli przez nazistów skazani na Zagładę, próbowali przetrwać w sensie dosłownym, to znaczy po prostu przeżyć. Polacy, którym narzucono  okupacyjne warunki egzystencji, usiłowali przetrwać z możliwie małymi stratami, co nie było proste.

W tych warunkach niektórzy Polacy podjęli ryzyko ratowania swoich żydowskich sąsiadów i współobywateli. Było to ryzyko najwyższego rzędu, bo w wypadku donosu groziła śmierć. Ci zatem, którzy takie ryzyko podjęli, wykazali się heroizmem. Ci, którzy nie zdecydowali się ryzykować życiem swoim i swoich najbliższych, niekoniecznie okazywali obojętność. Najczęściej było to przekonanie o własnej bezsilności, często połączone z autentycznym współczuciem. Byli, w końcu, i tacy Polacy, którzy zachowywali się niegodnie, wykorzystując nieludzkie warunki okupacyjne do własnego wzbogacenia się.

Wojna, zatem, powinna być istotnym tematem edukacji (w tym także  edukacji muzealnej), który z jednej strony pokazuje nie-ludzkie warunki tamtego czasu, a z drugiej uwrażliwia na wymiar moralny, którego nie unieważniają żadne warunki.

Nasza sesja odbywała się w związku z finisażem wystawy Byli sąsiadami. Ludzkie wybory i zachowania w obliczu Zagłady, eksponowanej od stycznia br. w naszym Muzeum, a przygotowanej przez waszyngtońskie United States Holocaust Memorial Museum. Wystawa Byli sąsiadami współistniała w tym czasie z naszą główną wystawą Polacy ratujący Żydów na Podkarpaciu podczas II wojny światowej. To sąsiedztwo dwóch wystaw było też sąsiedztwem dwóch przekazów – dwóch odmiennych narracji historycznych.

Sesja była okazją  zaprezentowania tych różnic, które są wyrazem różniących się od siebie pamięci Zagłady: polskiej i amerykańskiej. Ten fakt skłania do pytania, co można zrobić w badaniach historycznych, a następnie w edukacji historycznej, aby w przyszłości zbliżyć do siebie  nasze kultury pamięci.

 

 

 

 

 

Skip to content

Ta strona używa ciasteczek (cookies), które użytkownikom ułatwiają nawigację, a nam pozwalają doskonalić serwis. Możesz wyłączyć mechanizm obsługi cookies w swojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. more information

Ta strona używa ciasteczek (cookies), które użytkownikom ułatwiają nawigację, a nam pozwalają doskonalić serwis. Możesz wyłączyć mechanizm obsługi cookies w swojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Zamknij