27 stycznia 2025

Szopka Markowska z Błogosławioną Rodziną Ulmów dostępna dla zwiedzających do 2 lutego

2 lutego kończy się w Polsce tradycyjny okres Bożego Narodzenia. Z tej okazji serdecznie zapraszamy do Muzeum Polaków Ratujących Żydów, gdzie do końca tygodnia można podziwiać  Szopkę Markowską z Błogosławioną Rodziną Ulmów.

Dzieło to, wykonane z drewna i słomy, przedstawia realistyczną replikę markowskiej chaty z początku XX wieku, a w jej wnętrzu, obok Świętej Rodziny, została ukazana błogosławiona Rodzina Ulmów. Szopka została wzbogacona o tabliczki upamiętniające ośmioro Żydów z rodziny Goldmanów, którzy zostali zamordowani wraz z Ulmami. To niecodzienne połączenie tradycyjnego symbolu Bożego Narodzenia z hołdem dla ofiar Holokaustu nadaje szopce wyjątkowego charakteru.

Szopkę Markowską z Błogosławioną Rodziną Ulmów można podziwiać do 2 lutego włącznie. Zwiedzanie jest możliwe od wtorku do niedzieli w godzinach 10:00-16:00 (poniedziałek jest dniem wolnym od pracy). Bilet wstępu kosztuje symboliczną złotówkę.

Zachęcamy również do zgłębienia artykułu Artura Dobruckiego, Pełnomocnik Dyrektora ds. ekspozycji głównej Muzeum Polaków Ratujących Żydów, który szczegółowo omawia historię i symbolikę Szopki Markowskiej z Błogosławioną Rodziną Ulmów. Lektura ta pozwoli Państwu na pełniejsze zrozumienie przesłania tego wyjątkowego dzieła sztuki, które stanowi ważny element kolekcji Muzeum Ulmów.

________________________________________________________________________

Szopka Markowska z Błogosławioną Rodziną Ulmów

 

Szopki bożonarodzeniowe mają długą i bogatą historię, a ich ewolucja odzwierciedla rozwój kultury, sztuki i obyczajów związanych z obchodami Bożego Narodzenia. Szopki, w których przedstawiane są sceny narodzin Jezusa, mają silne korzenie w tradycji katolickiej i są nośnikiem zarówno religijnej symboliki, jak i elementów ludowej twórczości.

Tradycja szopek bożonarodzeniowych ma swoje początki w XIII wieku, kiedy to św. Franciszek z Asyżu, założyciel zakonu franciszkanów, stworzył pierwszą szopkę w grocie w Greccio (w dzisiejszych Włoszech) w 1223 roku. Św. Franciszek, mając na celu upamiętnienie narodzin Jezusa, wykorzystał ludzi, prawdziwe zwierzęta i scenografię w „żywych obrazach”, by wiernie oddać atmosferę betlejemskiej stajenki. Widowisko to i jego naśladownictwa miało na celu pomoc w duchowej medytacji nad tajemnicą Wcielenia i narodzin Zbawiciela.

Z czasem ta tradycja (również w formie teatrzyków kukiełkowych) rozprzestrzeniła się w całej Europie. W XV wieku pojawiły się w kościołach pierwsze szopki, które wykorzystywały figury i symbole. W XVII wieku, w czasie panowania Habsburgów, szopki stały się bardziej popularne w krajach katolickich, zwłaszcza w Hiszpanii, Włoszech i Polsce. Różnią się one konstrukcją, doborem postaci, a także czasem wystawiania. Bardzo specyficzną formę przybrała szopka neapolitańska, wykonywana przez znakomitych architektów, rzeźbiarzy, złotników i krawców z terakoty, muszli morskich, tkanin, ale i tak kosztownych materiałów jak koral i prawdziwe złoto. Szopki neapolitańskie przedstawiają kompozycje ze scenerią uliczek Neapolu, czy górzystego krajobrazu za miastem. Wystawia się je od 8 grudnia.

W Polsce to zapoczątkowane w średniowiecznej Italii widowisko przybrało formę przedstawień jasełkowych, do których z biegiem czasu przenikały elementy specyficznie polskie. Są one związane z rozwojem teatru religijnego, który miał na celu przybliżenie wiernym biblijnych wydarzeń związanych z narodzinami Jezusa w sposób przystępny i zrozumiały.

W 1736 roku władze kościelne, ze względu na wprowadzanie do jasełek treści świeckich i rozrywkowych, zakazały wystawiania szopek w kościołach, godząc się na wystawianie samego żłobka ze statycznymi figurami. Wyprowadzone z kościołów przedstawienia często przybierały formę przenośną, z wykorzystaniem drewnianego budynku (pałacu, ratusza, dworku) z wysuniętym proscenium. Z takiej tradycji grup kolędniczych obnoszących szopki po domach wykształciły się z kolei specyficzne formy architektoniczne typowe dla regionu, wzorujące się na lokalnej architekturze. Tak w II połowie XIX wieku ukształtowała się unikatowa forma szopki krakowskiej, charakteryzującej się niezwykłą precyzją i dbałością o detale. Szopki te były bogato zdobione, kolorowe i często wplatały w sceny betlejemskie elementy architektoniczne związane z Krakowem i jego charakterystycznymi budowlami, takimi jak Wawel czy Sukiennice. Dzięki temu szopki krakowskie stały się także wyrazem lokalnego patriotyzmu i kultury. Wystawia się je w pierwszy czwartek grudnia.

W innych regionach Polski także tworzono szopki z wykorzystaniem różnych materiałów, jak drewno, glina, słoma, czy papier mache. Szopki ludowe były często formą domowej twórczości, która miała charakter prywatny, ale także publiczny – były wystawiane w kościołach, w domach, a także brane udział w różnych konkursach.

Dziś tradycja tworzenia szopek bożonarodzeniowych jest kontynuowana, chociaż ewoluowała w odpowiedzi na zmieniające się czasy i gusta. Współczesne szopki często łączą tradycyjne elementy z nowoczesnymi technologiami. W wielu miastach odbywają się konkursy na najpiękniejsze szopki, a niektóre z nich mają charakter artystyczny i są wystawiane w galeriach sztuki.

Historia szopek bożonarodzeniowych to historia rozwoju tradycji, kultury i religii. Szopki były nie tylko narzędziem edukacji religijnej, ale także odzwierciedleniem lokalnych zwyczajów, kultury i twórczości ludowej. Z biegiem lat stały się one integralną częścią obchodów Bożego Narodzenia w wielu krajach, a ich symbolika i formy artystyczne zmieniały się wraz z upływem czasu, zachowując jednak niezmienne przesłanie o narodzinach Jezusa Chrystusa, Zbawiciela.

Taką właśnie współczesną szopką jest znajdująca się w zbiorach Muzeum Ulmów szopka bożonarodzeniowa, która przenosi nas w atmosferę Betlejem, jednocześnie nawiązując do historii Markowej. Nazywana jest Szopką Markowską z Błogosławioną Rodziną Ulmów.

Powstała ona w 2023 roku z inicjatywy Marszałka Województwa Podkarpackiego, Władysława Ortyla, oraz Ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej, Adama Kwiatkowskiego, we współpracy z Towarzystwem Przyjaciół Markowej, prowadzącym Zagrodę – Muzeum Wsi Markowa. Jej twórcą jest śp. Jan Szajer z Markowej, jego żona Bożena, córka Olga i syn Bartłomiej.

Szopka zbudowana z drewna i słomy jest sporych rozmiarów – jej drewniane, z bali układane ściany mają ponad 1,70 m długości, a czterospadowy, słomiany dach, pokryty schodkowo układaną strzechą sięga 1,30 m wysokości. Przedstawia typową dla zabudowy Markowej chałupę przysłupową o konstrukcji ścian zrębowej, wiązanej „na rybi ogon”, krytą strzechą, która wiernie odwzorowuje markowską zabudowę z początku XX wieku. Korzenie konstrukcji przysłupowej sięgają czasów średniowiecza. Na dachu szopki widoczna jest gwiazda betlejemska z ogonem komety, wskazująca centrum świata i centrum wiary, jakim jest narodzony Chrystus. Gwiazda ma kształt heksagramu, czyli jest sześcioramienna i nosi nazwę Gwiazdy Dawida, przypominając nam o pochodzeniu Pana Jezusa z rodu tego króla. Wiodła ona niegdyś do stajenki betlejemskiej Trzech Królów, których postaci nie odnajdujemy w tej szopce. W ścianie szopki w kształcie domu znajduje się duży otwór, przez który można zajrzeć do jej wnętrza. Wejścia strzegą rzeźbione figurki aniołów.

Wewnątrz, pośrodku otwartej przestrzeni domu, jakby jedynej izby, znajdują się rzeźbione w drewnie figury wyobrażające Świętą Rodzinę: Dzieciątko Jezus w żłóbku, Matkę Bożą oraz Świętego Józefa. Obok Świętej Rodziny umieszczone zostały postacie błogosławionej Rodziny Ulmów – Wiktorii i Józefa wraz z sześciorgiem dzieci. Rodzina Ulmów została zamordowana 24 marca1944 roku przez niemieckich okupantów, za ratowanie ośmiorga Żydów z rodziny Goldmanów, którzy również zostali zastrzeleni. Ich imiona, wypisane alfabetem łacińskim i hebrajskim, widnieją na drewnianych tabliczkach w kształcie macew (pionowych kamiennych płyt nagrobnych) przed szopką. Świętej Rodzinie towarzyszą także zwierzęta – wół i osioł, które według tradycji miały być obecne w stajence, co wywodzi się od słów proroka Izajasza „Wół rozpoznaje swego pana i osioł żłób swego właściciela” (Iz 1,3). Przed żłóbkiem stoi także kilka figurek owiec.

Szopka jest także wyposażona w inne detale, które odtwarzają wnętrze wiejskiego domu w czasie Świąt Bożego Narodzenia Bożego Narodzenia. W izbie widzimy piec, komodę, ławy i stół nakryty odświętnie białą, ażurową serwetą, wykonaną wedle lokalnej tradycji koronkarskiej. Na ścianach wisi krzyż i obrazy o treści religijnej. W kącie izby stoi choinka udekorowana łańcuchami, ozdobami ze słomy, zwieńczona na szczycie gwiazdą.

Taką izbę markowskiej chałupy opisuje w „Dawniej O ludziach i czasach w Markowej”, str. 64-66, Jacek Tejchma: Centralne miejsce w izbie, na środku pod ścianą szczytową, zajmował stół, który wyznaczał przestrzeń świętą w izbie i obdarzany był przez domowników bezwzględnym szacunkiem (…). Wielkim wyróżnieniem dla przybysza było zaproszenie go do stołu. Rodzina zasiadała przy stole w chwilach dla siebie uroczystych i w ważnych momentach roku, takich jak wigilia Bożego Narodzenia czy Wielkanoc.(…) Nad stołem lekko nachylone wisiały obrazy przedstawiające świętych patronów, Matkę Boską i sceny z życia Jezusa. Te kupowano na odpustach i przynoszono z pielgrzymek do Kalwarii Pacławskiej, Leżajska, rzadziej z Częstochowy. Markowianie byli też nawiedzani przez wędrownych obraźników oferujących do sprzedaży takie obrazy. Za obrazami przechowywano dokumenty rodzinne, tzw. papiery, ziele poświęcone w dzień Matki Boskiej Zielnej, czasem i pieniądze. W czasach nowszych, przed II wojną światową, powszechne było przystrajanie obrazów na dole ramy aureolą z kwiatów bibułowych. Między obrazami, na środku ściany, wisiał krzyż, na który przysięgano, podawano w ważnych dla życia chwilach do pocałowania(dzień wesela, godzina śmierci) i do którego codziennie rano i wieczorem, na kolanach, z całą rodziną modlono się.

Szopka Markowska, jak wszystkie szopki bożonarodzeniowe, ma głęboką symbolikę. Najważniejszą postacią w każdej szopce jest oczywiście Dzieciątko Jezus, które symbolizuje Boga Wcielonego. Matka Boska i św. Józef są przedstawiani jako opiekunowie nowonarodzonego Dzieciątka. Sceny związane z narodzinami Jezusa często zawierają także postaci pasterzy, aniołów, Trzech Króli (Mędrców ze Wschodu), a także zwierzęta. Każdy z tych elementów ma swoje znaczenie: pasterze reprezentują ubogich i prostych ludzi, którzy jako pierwsi dowiedzieli się o narodzinach Jezusa, co podkreśla uniwersalność zbawienia; Mędrcy ze Wschodu symbolizują świat pogański, który oddaje hołd narodzonemu Chrystusowi; zwierzęta w szopce mają być symbolem prostoty i harmonii stworzenia, które oddaje hołd Stwórcy; św. Józef ukazywany jest jako opiekun rodziny, symbolizuje cnoty pracowitości i opieki. Anioły symbolizują boskich posłańców, którzy ogłosili pasterzom narodziny Jezusa. Są także symbolem pokoju, radości i boskiej opieki. Niektóre z tych symboli odnajdujemy w szopce markowskiej, a inne nie.

Wspomniana choinka bożonarodzeniowa z markowskiej szopki to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Świąt Bożego Narodzenia. Choinka ma swoje korzenie w dawnych, przedchrześcijańskich tradycjach. W wielu kulturach ludowych, zwłaszcza w Europie Północnej, gałęzie wiecznie zielonych drzew były symbolem życia i płodności, a także ochrony przed złymi duchami. Zimą, w czasie przesilenia zimowego, ludzie wierzyli, że drzewka i gałęzie zielonych roślin pomagają utrzymać życie w zimie, kiedy natura wydaje się martwa. Przypisywano im także moc ochrony przed złem, chorobami i klęskami. Zwyczaj dekorowania drzewka pojawił się w średniowieczu, kiedy to w Niemczech i innych krajach Europy Środkowej na Boże Narodzenie zaczęto ustawiać w kościołach tzw. „drzewka rajskie”. Były to drzewka lub gałęzie, które symbolizowały drzewo życia, i które były ozdobione owocami, takimi jak jabłka, a także innymi symbolami religijnymi, które miały przypominać o biblijnej historii Adama i Ewy. W XVIII wieku choinka bożonarodzeniowa zyskała popularność w Polsce, a w XIX wieku stała się nieodłącznym elementem świąt w wielu europejskich domach. Ciekawie pisze o tym Stanisław Świtniewski w „Boże Narodzenie i Nowy Rok w Małopolsce Wschodniej od schyłku XIX wieku do lat trzydziestych XX wieku. Zwyczaje, obrzędy i tradycyjne potrawy”, tom I, str. 83:  Stawianie drzewka choinki i ubieranie go jabłkami i różnemi łakociami jest powszechne w całej Małopolsce wschodniej. Niekiedy zamiast choinki gospodarz wnosi dużą gałąź choiny i stawia ją w kącie (Marjampol, pow. Stanisławów). Choinkę nazywają Bożem drzewkiem (Sambor, Jezupol) lub wiechą (Grodzisko, pow. Łańcut).

Prawie w dwustu różnych miejscowościach Małopolski wschodniej panuje zwyczaj wnoszenia do izby choinki, co wskazywałoby, że ten zwyczaj niekoniecznie musi pochodzić z Niemiec, jak powtarzają za sobą etnografowie, lecz jest przeżytkiem jakiegoś zwyczaju zdobienia izby szpilkową zielenią, zapewne też i dla ochrony przed złemi mocami. Również w zachodniej Małopolsce znana jest powszechnie choinka, a gdzie jej nie ma, tam gałąź jedliny zawieszają u sufitu, jak np. u górali na Podhalu, lub przybijają na drzwiach domu. Choinkę górale nazywają podłaźnikiem, w Krakowskiem sadem. Górale na Podhalu składają życzenia z gałęzią choiny w ręce (porów. strojenie). Jedlina, ze względu na kolące igły, jest rośliną apotropeiczną, podobnie jak jałowiec.

Choinka bożonarodzeniowa oraz jej ozdoby mają głęboką symbolikę, zarówno religijną, jak i kulturową. Choinka, będąca zawsze zielonym drzewem, symbolizuje życie i nadzieję, nawet w najciemniejszym okresie roku. W tradycji chrześcijańskiej choinka ma także symbolizować życie wieczne, które zostało obiecane przez narodziny Jezusa; choinka bywa rozumiana jako symbol drzewa życia, które w biblijnym raju było źródłem wiecznego życia; choinka, szczególnie z świecami lub lampkami, symbolizuje światło, które przychodzi na świat wraz z narodzinami Jezusa. Światło jest także symbolem Chrystusa jako „Światłości Świata” (J 8,12).

Także ozdoby choinki z markowskiej szopki są pełne symboliki, której znaczenie zmieniało się na przestrzeni lat, ale niektóre motywy pozostają niezmienne: świece i lampki symbolizują światłość, przyjście Jezusa jako Światłości Świata; łańcuchy, wstążki i inne ozdoby mają symbolizować łańcuchy, które zostały zerwane przez narodziny Chrystusa, wyzwolenie ludzkości z grzechu. W polskiej tradycji są także postrzegane jako łańcuchy utrzymujące naród polski w niewoli; gwiazda na szczycie choinki, symbolizuje Gwiazdę Betlejemską, która wiodła Trzech Króli do stajenki, gdzie narodził się Jezus. Gwiazda na choinkę stała się powszechnym symbolem świątecznym, przypominając o kierunku do Boga.

Szopki bożonarodzeniowe w różnych regionach świata mogą zawierać dodatkowe elementy, które odzwierciedlają lokalną kulturę i obyczaje, co czyni je nie tylko elementem religijnym, ale także kulturowym.

Szopka Markowska została wybrana do prestiżowego konkursu „100 Presepi in Vaticano – VI Edizione” w Watykanie, gdzie była zaprezentowana na Placu Świętego Piotra w okresie Bożego Narodzenia 2023 roku. Jest to ogromne wyróżnienie dla zarówno samego dzieła i jego twórców, jak i dla regionu Podkarpacia, który z dumą prezentuje swoje bogate dziedzictwo kulturowe.

 

Artur Dobrucki

Pełnomocnik Dyrektora ds. ekspozycji głównej
Muzeum Polaków Ratujących Żydów

Skip to content

Ta strona używa ciasteczek (cookies), które użytkownikom ułatwiają nawigację, a nam pozwalają doskonalić serwis. Możesz wyłączyć mechanizm obsługi cookies w swojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. more information

Ta strona używa ciasteczek (cookies), które użytkownikom ułatwiają nawigację, a nam pozwalają doskonalić serwis. Możesz wyłączyć mechanizm obsługi cookies w swojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Zamknij