W minioną niedzielę, w ramach Dnia Otwartych Drzwi, można było wiele zobaczyć, posłuchać, nauczyć się, skosztować potraw, a nawet potańczyć – w obu stowarzyszonych Muzeach: w Skansenie Zagroda – Muzeum Towarzystwa Przyjaciół Markowej oraz w naszym Muzeum.
Co się tyczy Muzeum Polaków Ratujących Żydów, zaproponowaliśmy spotkanie o historii aparatów fotograficznych Józefa Ulmy. Pan Krzysztof Dudek, główny konserwator w Muzeum Fotografii w Krakowie, mówił o tym, jak kilka miesięcy temu odnawiał stare aparaty Józefa Ulmy, a także przedstawiał możliwości techniczne tego sprzętu. Pan Jerzy Ulma, bratanek Józefa i obecny właściciel jego aparatów, opowiadał o losach tych drogocennych dla nas przedmiotów, które kilka dziesiątków lat spędziły na strychu. Pani Katarzyna Nowicka, z MPRŻ, prezentowała stare fotografie autorstwa Józefa Ulmy, przedstawiające charakterystyczne miejsca w Markowej, a także postaci Markowian sprzed około 80 lat. Miejsca, uchwycone w obiektywie Ulmy, zostały zestawione z tymi samymi markowskimi miejscami, uwiecznionymi 80 lat później, zimą br. przez zawodowego fotografa Krzysztofa Karolczyka.
Zebrana w niedzielę publiczność była żywo zainteresowana narracjami Krzysztofa Dudka, Jerzego Ulmy i Katarzyny Nowickiej. Na koniec zaprezentowano aparaty Józefa Ulmy, stanowiące część naszej stałej ekspozycji.
Fot.: Kamil Ulma (MPRŻ)