27 stycznia 2025

80. rocznica wyzwolenia więźniów obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau i Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu

Dokładnie 80 lat temu żołnierze Armii Czerwonej wyzwolili obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau. Odnaleźli tam 7 tysięcy ocalałych więźniów, głównie skrajnie wycieńczonych, chorych i dzieci. Po wyzwoleniu obozu część więźniów, którym pozwalał na to stan zdrowia, powróciła do domów, inni, w liczbie ponad 4,5 tysiąca, wymagali natychmiastowej pomocy medycznej. Szpitale powstały w byłych obozach dzięki sowieckim służbom medycznym oraz mieszkańcom Oświęcimia i okolic. Chorzy znajdowali gościnę również w prywatnych domach. Większość byłych więźniów opuściła improwizowane szpitale w ciągu trzech-czterech miesięcy.

Jak szacuje Muzeum Auschwitz-Birkenau, w ciągu niespełna 5 lat istnienia obozu zginęło tam około 1,1 miliona ofiar z blisko 1,3 miliona wszystkich więźniów, w przeważającej większości Żydów, ale także Polaków, Romów, jeńców sowieckich oraz więźniów innych narodowości.

27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia więźniów obozu Auschwitz-Birkenau, na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Święto to zostało uchwalone przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2005 r., by zachować pamięć o Żydach pomordowanych w czasie II wojny światowej.

Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie i Uniwersytet Rzeszowski od lat wspólnie pielęgnują pamięć o ofiarach, organizując w całym województwie różnorodne wydarzenia upamiętniające. W programie obchodów znajdują się m.in. modlitwy za pomordowanych Żydów, prelekcje, wykłady, sesje naukowe poświęcone stosunkom polsko-żydowskim, kulturze i zagładzie, a także pokazy filmowe, spacery z przewodnikiem, koncerty, wystawy i wspomnienia ocalałych.

Dziś delegacja Muzeum uda się do miejsc ważnych dla miejscowej historii, by oddać cześć lokalnym ofiarom Holokaustu. Wzorem lat ubiegłych Muzeum włączy się również w oficjalne obchody XVII Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu, które odbywają się w dniach 20-30 stycznia 2025 r. Przedstawiciele Muzeum będą uczestniczyć w uroczystościach pod ścianą straceń Jarosławskiego Opactwa oraz na cmentarzu w Jagielle-Niechciałkach. Po zakończeniu oficjalnych uroczystości, 30 i 31 stycznia, Muzeum będzie miało zaszczyt gościć Jeffreya Cymblera z USA, potomka ocalonej z Holokaustu rodziny Nadelów.

Zachęcamy do lektury rozmowy z inicjatorem i głównym organizatorem obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu – kierownikiem Pracowni Historii i Kultury Żydów Uniwersytetu Rzeszowskiego dr. hab. Wacławem Wierzbieńcem, prof. UR. W wywiadzie opowiada o szczegółach tego ważnego przedsięwzięcia.

Jaka jest idea i geneza zapoczątkowanej przez Pana Profesora w 2009 roku podkarpackiej inicjatywy związanej z Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu?

Wacław Wierzbieniec: Idea Obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu jest związana z ideą Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W 2005 roku Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych ustanowiło ten dzień, aby uczcić pamięć Żydów zamordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy. Data 27 stycznia jest nieprzypadkowa. W tym dniu 1945 roku miało miejsce wyzwolenie obozu Auschwitz-Birkenau, który był symbolem Holokaustu. Data ta jest ważna i symboliczna nie tylko dla Żydów, ale także dla innych narodowości, które w tym obozie przebywały i zginęły. Tak się składa, że w tym obozie zginął członek mojej rodziny, więc ma to dla nas – dla mnie i mojej żony – bardzo emocjonalne znaczenie. Uroczystość ma na celu przypomnienie o tym, co wydarzyło się w czasie Holokaustu. Chodzi o to, aby nigdy nie zapomnieć o tym, co było złe w przeszłości – co przeczyło człowieczeństwu i prawdzie, co było zagrożeniem dla ludzkości, o tej niewyobrażalnej i trudnej do wyrażenia słowami tragedii, jaka się rozegrała w czasie II wojny światowej. Obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu mają także na celu budowanie zrozumienia między ludźmi różnych religii. Wiedzę o zagładzie Żydów należy traktować jako swoiste ostrzeżenie, memento przed ponownym niebezpieczeństwem w przyszłości. Poznanie Holokaustu to poznanie mechanizmów zła, które – choć na mniejszą skalę – ciągle pojawia się na świecie np. w byłej Jugosławii czy Afryce. Tutaj warto także zaznaczyć, że wiedza o Holokauście jest naszym moralnym obowiązkiem wobec tych, którzy współtworzyli z Polakami małe ojczyzny. To oni budowali z nami nasze miasta i nasze społeczeństwa, takie jak Rzeszów czy Markową. Ich obecność była nieodłącznym elementem naszej codzienności. Natomiast w sensie intelektualnym wiedza o Holokauście pozwala nam zrozumieć, jak wielki wkład wnieśli Żydzi w naszą tożsamość kulturową i jak wiele straciliśmy, gdy ich zabrakło. Szczególnie na naszych terenach, gdzie w poszczególnych miastach Żydzi stanowili sporą część mieszkańców. W Rzeszowie Żydzi stanowili jedną trzecią mieszkańców, a w niektórych miastach i miejscowościach nawet połowę. Byli oni ważną częścią naszego społeczeństwa, zarówno w sensie kulturowym, jak i gospodarczym. Żydzi byli obywatelami Polski, płacili podatki, i w sensie państwowym byli Polakami i to też podkreślamy w czasie tych obchodów.

Liczne inicjatywy związane z Obchodami Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu organizowane są na Podkarpaciu od kilkunastu lat. Jak ten pomysł przyjmowany był przez mieszkańców województwa podkarpackiego tamtych kilkanaście lat temu?

Wacław Wierzbieniec: W 2009 roku, jako kierownik Pracowni Historii i Kultury Żydów Uniwersytetu Rzeszowskiego, zwróciłem się do klasztoru ojców dominikanów w Rzeszowie o pomoc w organizacji Obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu. Wspólnie z kolegami z Instytutu Pamięci Narodowej zorganizowaliśmy pierwsze uroczystości, które były dość skromne, ale dla nas bardzo ważne i znaczące. Od początku jednym w najważniejszych elementów uroczystości była modlitwa przed południem na cmentarzu żydowskim w Rzeszowie oraz po południu nabożeństwo za Polaków z Podkarpacia, którzy zginęli za ratowanie Żydów oraz za Żydów, którzy zginęli razem z Polakami. W jego trakcie odczytywane są miejscowości, gdzie zginęli Polacy i Żydzi, nazwiska Polaków ratujących Żydów oraz nazwiska zabitych Żydów. Początkowo był to kościół dominikanów, później zaczęliśmy spotkać się w kościele farnym w Rzeszowie. Z roku na rok obchody stawały się coraz bardziej rozbudowane i włączały się z nie kolejne miejscowości. W 2011 roku, kiedy zostałem rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej w Jarosławiu, do obchodów dołączył Jarosław na czele z ks. Markiem Pieńkowskim, dyrektorem Ośrodka Kultury i Formacji Chrześcijańskiej, w także rektorem kościoła pw. św. Mikołaja i św. Stanisława w Jarosławiu. Następnie dołączył Przemyśl. Później kolejne miejscowości. Były takie lata, że w obchodach uczestniczyło nawet 60-70 miejscowości. Po pandemii covid-19 liczba miejscowości zmniejszyła się, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że w tych miejscowościach są ludzie, którzy chcą zamanifestować swój sprzeciw wobec antysemityzmu i nienawiści człowieka do człowieka. Mówiąc o tych kolejnych miejscowościach chciałbym także wspomnieć o Gniewczynie Łańcuckiej k. Przeworska. Jest to szczególna miejscowość, gdzie doszło do ogromnej tragedii. W 1942 roku Żydzi zostali wyłapani przez niemieckich żandarmów i zamordowani w masowej egzekucji. W tym strasznym wydarzeniu uczestniczyli także miejscowi Polacy. Wcześniej przytrzymywali ich w domu Trynczerów. O tej historii można przeczytać w książce dr Iwony Skibińskiej. Mamy tu wiec do czynienia z formą współudziału miejscowej ludności w Holokauście. Chcemy podkreślić, że pomimo że ratowaliśmy Żydów, to nie jesteśmy jednocześnie bez winy. Nie wszyscy Polacy byli aniołami i nie wszystkie drzwi w polskich domach otwierały się na widok Żydów. W czasie II wojny światowej Polacy przyjmowali różne postawy wobec Żydów. Jedni ich ratowali, ryzykując życiem własnym i swoich rodzin, inny obojętnie przyglądali się ich cierpieniu, a jeszcze inni szczuli ich psami. Dzisiaj, próbując zrozumieć tamtą rzeczywistość, jest łatwo oceniać kokoś pozytywnie lub negatywnie. Chwała za to, że wielu Polaków miało odwagę i ratowało Żydów, zwłaszcza tutaj na Podkarpaciu. Tym bardziej te postawy człowieczeństwa należy eksponować. Dobrze się stało, że powstało Muzeum Ulmów. Dla nas jest to wielka sprawa. Jest ono świadectwem ogromnej dobroci i chrześcijańskiej miłości człowieka do człowieka. Dla mnie osobiście ten wymiar religijny obchodów miał i ma niezwykle ważne znaczenie, ponieważ – ciągle to podkreślam – jesteśmy wręcz zobowiązani do kultywowania tej pamięci o ofiarach Holokaustu, o tych ludziach, którzy zginęli tylko za to, że byli Żydami i to jest nasz moralny obowiązek, aby coś takiego robić, a wymiar religijny dla nas katolików – przecież Podkarpacie jest regionem bardzo religijnym – jest o tyle znaczące, że ludność poprzez swój katolicyzm, dobroć, która wynika z katolicyzmu, miejscowa ludność miała odwagę ratować Żydów i też o tym nie należy zapominać. Tak więc eksponujemy i podkreślamy to, że tymi ofiarami Holokaustu byli zarówno Żydzi, jak i Polacy, którzy zginęli wraz z nimi.

Jakiego rodzaju wydarzenia składają się na Obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu i jakie formy upamiętnienia ofiar Holokaustu przemawiają najbardziej do współczesnego, zwłaszcza młodego człowieka?

Wacław Wierzbieniec: W moim odczuciu najważniejszymi formami upamiętnienia ofiar Holokaustu są te, które pozwalają nam zetknąć się z jego ofiarami i świadkami. Pierwszą z nich jest modlitwa i upamiętnienie ofiar w miejscach zbrodni – na cmentarzach i przez pamiątkowymi tablicami. To tam możemy poczuć klimat tamtych wydarzeń i zrozumieć, jak straszliwe były ich konsekwencje. Drugą formą są spotkania z potomkami i krewnymi bezpośrednich świadków tamtych wydarzeń. To oni są najcenniejszym źródłem wiedzy na temat tamtego strasznego wydarzenia. To doświadczenie jest nie tylko ważne dla samej pamięci o Holokauście. Bezpośredni kontakt z osobami związanymi z judaizmem, możliwość konfrontacji naszych poglądów z ich sposobem patrzenia na świat jest niezwykle ważna, aby budować zrozumienie między ludźmi różnych religii. Stałym elementem obchodów są również sesje, wykłady, odczyty, debaty, prezentacje filmów, zwiedzanie wystaw, promocje książek czy występy artystyczne. Niezwykle ujmujące i ważne jest zaangażowanie młodzieży szkolnej. Mówiąc o dialogu chrześcijańsko-żydowskim, mamy to szczęście, że wśród nas są s. dr Katarzyna Kowalska ze Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej z Syjonu, która jest współprzewodniczącą Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów ze strony chrześcijańskiej oraz ze strony żydowskiej prof. Stanisław Krajewki – osoba niezwykle znacząca i doświadczona w tym dialogu.

Podczas obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpacie przyjeżdżają goście z różnych stron świata. Są to ocaleni, którzy przeżyli eksterminację oraz ich potomkowie i krewni, którzy dzielą się swoimi wspomnieniami. Wśród nich między innymi rodzina Halpernów, która gościła we wrześniu 2023 roku w Markowej z okazji beatyfikacji Rodziny Ulmów. Czy mógłby Pan Profesor wymienić nazwiska innych osób czy rodzin, z którymi utrzymuje Pan kontakt, a które są zasłużone dla budowania pozytywnych relacji polsko-żydowskich?

Wacław Wierzbieniec: Niestety osób, które są bezpośrednimi świadkami Holokaustu jest coraz mniej i te osoby już nie przyjeżdżają do nas. Ostatnią z takich osób były Lucia Retman z Hajfy w Izraelu i Judit Elkin z Miami w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej przyjeżdżali do nas Shlomo Wołkowicz z Hajfy oraz Szewach Weiss, były ambasador Izraela w Polsce. Równocześnie z nimi przyjeżdżały osoby z drugiego i trzeciego pokolenia, czyli ich dzieci i wnuki. Dziś to właśnie na ich wspomnieniach musimy się opierać. Do takich osób należą właśnie Halpernowie. Szmuel i jego siostra Rachel urodzili się już po II wojnie światowej. Ich rodzice uratowali się na terenie Związku Radzieckiego i wrócili do Polski. Zamieszkali w Szczecinie, ale w 1968 r. musieli opuścić kraj. Szmuel i Rachel są polskojęzyczni i chętnie opowiadają o losach swoich rodzin. Co dla nas jest szczególnie ujmujące, oboje mówią o Polsce pozytywnie, a przecież ich doświadczenia z relacji polsko-żydowskich były różne. Jesteśmy im bardzo wdzięczni za dzielenie się swoją historią. Wdzięczni jesteśmy także innym osobom, które przyjeżdżają na Podkarpacie, aby opowiadać o losach swoich rodzin w okresie Holokaustu. Wymienię tu m.in. związanego z Przemyślem Dawida Ringlera czy Jeffreya Cymblera, który pieczołowicie szuka śladów i miejsc, gdzie ukrywała się jego najbliższa i dalsza rodzina. Historie wszystkich tych rodzin są niezwykle ważne, ponieważ pozwalają nam lepiej zrozumieć Holokaust. Są to historie, które musimy zachować dla przyszłych pokoleń.

Czego uczą wydarzenia organizowane w ramach Obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu?

Wacław Wierzbieniec: Człowieczeństwa – miłości człowieka do człowieka. W tym tkwi całe sedno.

Czy są jakieś znane Panu Profesorowi echa Obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu w Izraelu oraz diasporze żydowskiej na świecie?

Wacław Wierzbieniec: Nie śledzę tamtejszych mediów, więc nie mogę powiedzieć, czy o tych wydarzeniach mówi się szerzej. Dla mnie najważniejsze jest to, że ludzie z całego świata (przybywali do nas goście z Izraela, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Francji, Belgii, Holandii, Niemiec oraz Ukrainy) chcą do nas przyjeżdżać i że czują, że przyjeżdżają do swoich przyjaciół.

Organizatorem XVII Obchodów Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na Podkarpaciu jest Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie oraz Uniwersytet Rzeszowski. Wydarzenie odbywa się pod honorowym patronatem Marszałka Województwa Podkarpackiego i Prezydenta Miasta Rzeszowa.

Foto.: Muzeum Auschwitz-Birkenau

Skip to content

Ta strona używa ciasteczek (cookies), które użytkownikom ułatwiają nawigację, a nam pozwalają doskonalić serwis. Możesz wyłączyć mechanizm obsługi cookies w swojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. more information

Ta strona używa ciasteczek (cookies), które użytkownikom ułatwiają nawigację, a nam pozwalają doskonalić serwis. Możesz wyłączyć mechanizm obsługi cookies w swojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Zamknij