10 sierpnia 2025

136. rocznica urodzin Zofii Kossak-Szczuckiej

Portret Zofii Kossak-Szczuckiej

Mijająca właśnie 136. rocznica jej urodzin jest dobrą okazją do przypomnienia jej osoby i dzieła. Stała się ona żywym symbol polskiej pomocy Żydom w czasie drugiej wojny światowej. Pomimo to ośmielono się określić ją mianem antysemitki, zaś jej twórczość jest w ostatnim czasie konsekwentnie rugowana ze spisów lektur szkolnych.

Zofia Kossak urodziła się 10 sierpnia 1889 roku w Kośminie koło Puław w woj. lubelskim, w sławnej rodzinie Kossaków. Jej ojcem był Tadeusz Kossak – major kawalerii Wojska Polskiego. Początkowo wydawało się, że młoda Zofia – podobnie jak słynni dziadek (Juliusz Kossak) i stryj (Wojciech Kossak) również będzie zajmować się malarstwem. Studia w tej dziedzinie rozpoczęła w 1912 roku na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, a następnie uczyła się rysunku w École des Beaux-Arts w Genewie.

Po powrocie ze Szwajcarii wyszła w 1915 roku za Stefana Szczuckiego, z którym doczekała się dwóch synów – Juliusza i Tadeusza. Rodzina zamieszkiwała Nowosielice koło Płoskirowa na Wołyniu. Doświadczenia Zofii, która naocznie obserwowała wybuch rewolucji bolszewickiej, a także ukraińskie mordy na Polakach zaowocowały autobiograficzną powieścią „Pożoga”, wydaną w 1922 roku i przetłumaczoną na wiele języków. Dużym ciosem dla pisarki była śmierć jej pierwszego męża, po której przeprowadziła się z dziećmi na Śląsk Cieszyński i zamieszkała w Górkach Wielkich koło Skoczowa. W 1925 roku wyszła drugi raz za mąż – za Zygmunta Szatkowskiego, który był oficerem Wojska Polskiego. Intensywnie pisała. To właśnie w okresie międzywojnia powstały jej najbardziej znane utwory takie jak „Złota wolność”, „Trembowla” oraz trylogia „Krzyżowcy”, „Król trędowaty”, „Bez oręża”. Jej książki cieszyły się zarówno w Polsce, jak i za granicą dużą popularnością. Po wybuchu drugiej wojny światowej osiadła w Warszawie, gdzie w pełni zaangażowała się w działalność charytatywną i konspiracyjną.

Była gorliwą katoliczką, zaangażowała się w kontynuację działalności przedwojennej Akcji Katolickiej, tworząc, wespół z ks. Edmundem Krauze oraz Witoldem Bieńkowskim, tajną organizację katolicką noszącą nazwę Front Odrodzenia Polski. Głosiła potrzebę moralnego odrodzenia narodu. Pisarka współredagowała m.in. podziemne pisma: „Polska Żyje”, „Prawda” i „Prawda Dnia”. Ponadto była zaangażowana w działalność charytatywną.

Swoistym momentem przełomowym dla Kossak-Szczuckiej był sierpień 1942 roku, kiedy rozpoczęła się akcja likwidacji warszawskiego getta. Wówczas opublikowała słynny „Protest”, w którym apelowała do Polaków (a pośrednio także do całego cywilizowanego świata) o stanowczą reakcję wobec zagłady Żydów. Pisała: „W ghetcie warszawskim, za murem odcinającym od świata, kilkaset tysięcy skazańców czeka na śmierć. (…) Kto milczy w obliczu mordu – staje się wspólnikiem mordercy. Kto nie potępia – ten przyzwala. Zabieramy przeto głos my, katolicy – Polacy. „Z goryczą wskazywała, że alianci milcząco przyzwalają na śmierć niewinnych ludzi: „Nie zabierają głosu Anglia ani Ameryka, milczy nawet wpływowe międzynarodowe żydostwo, tak dawniej wyczulone na każdą krzywdę swoich. Milczą i Polacy. (…) Ginący żydzi otoczeni są przez samych umywających ręce Piłatów. (…) Kto milczy w obliczu mordu – staje się wspólnikiem mordercy. Kto nie potępia – ten przyzwala”.

W dalszej części „Protestu” znajdują się stwierdzenia, którym Kossak-Szczucka zawdzięcza łatkę „antysemitki, która ratowała Żydów”. Mowa tu m.in. o fragmencie, w którym autorka wskazuje na fakt, że Żydzi za swoje krzywdy podczas wojny oskarżają Polaków, a nie Niemców. Polka pisarka wskazywała m.in.: „Uczucia nasze względem żydów nie uległy zmianie. Nie przestajemy uważać ich za politycznych, gospodarczych i ideowych wrogów Polski. Co więcej, zdajemy sobie sprawę z tego, iż nienawidzą nas oni więcej niż Niemców, że czynią nas odpowiedzialnymi za swoje nieszczęście. Dlaczego, na jakiej podstawie – to pozostanie tajemnicą duszy żydowskiej, niemniej jest faktem nieustannie potwierdzanym. Świadomość tych uczuć jednak nie zwalnia nas z obowiązku potępienia zbrodni. Nie chcemy być Piłatami”. Władysław Bartoszewski (który w latach 1942 -1943 blisko z nią współpracował), tak tłumaczył te słowa: „Ona nigdy nie była antysemitką. Ona była żarliwą katoliczką, fundamentalną, bo tacy wtedy byli w Polsce katolicy przedsoborowi. Pochodziła z liberalnej, artystycznej rodziny Kossaków (…). To nie było środowisko antysemitów. Miała jedną czy dwie wypowiedzi w czasie wojny, że Żydzi są politycznymi wrogami Polaków, ale to nie oznacza, że my możemy być bierni, gdy oni giną”. Mimo tych zarzutów, to właśnie ona założyła we wrześniu 1942 roku, wraz z Wandą Krahelską (działaczką socjalistyczną), Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom przemianowany potem na Radę Pomocy Żydom „Żegota”. Jej czyny – ukrywanie we własnym mieszkaniu Żydów, organizowanie pomocy materialnej, fałszywych dokumentów, leków i wyszukiwanie kolejnych kryjówek dla żydowskich rodzin, świadczą o czymś innym. Dzisiejsze znaczenie słowa „antysemityzm” w żadnej mierze nie przystaje więc do postawy i działalności polskiej pisarki.

W 1942 roku została matką chrzestną, wykonanego konspiracyjnie w Warszawie, sztandaru Samodzielnej Brygady Spadochronowej, który został później przewieziony do Londynu i wręczony jej żołnierzom.

Za swoją działalność konspiracyjną zapłaciła wysoką cenę. Została aresztowana 25 września 1943 roku. Następnie była brutalnie przesłuchiwana przez Gestapo, a później zesłana do obozu koncentracyjnego Auschwitz. W kwietniu 1944 roku odesłano ją do więzienia w Warszawie. Dzięki skutecznej akcji władz podziemnych udało się ją jednak uwolnić 29 lipca 1944 roku.

Te traumatyczne przeżycia nie złamały jednak jej ducha – gdy wybuchło Powstanie Warszawskie została redaktorką powstańczej prasy. Po kapitulacji powstania wyjechała do Częstochowy, zaś w połowie 1945 roku, dzięki zaskakującej życzliwości Jakuba Bermana, którego rodzinie pomogła w czasie wojny, została zmuszona do emigracji i przez Szwecję trafiła do Londynu. Tam jednak czekała ją niemiła niespodzianka. Tajemniczy sposób w jaki opuściła Polskę oraz swoista „życzliwość” rodaków sprawiły, że w emigracyjnym »Dzienniku Polskim i Dzienniku Żołnierza« 28 sierpnia 1945 roku ukazał się artykuł zapowiadający jej przyjazd, a w nim, obok innych nieścisłości redakcyjny dopisek: »Zofia Kossak, jak się dowiadujemy, pracowała ostatnio jako osobista sekretarka p. Bolesława Bieruta«, co było oszczerstwem. Spora część tamtejszej emigracji bojkotowała ją i publicznie piętnowała jako agentkę komunistyczną.

Ostatecznie osiadła na farmie w Trossel w Kornwalii. Jej książki cieszyły się za granicą coraz większą poczytnością – odwrotnie niż w Polsce, w której od 1947 roku systematycznie rugowano jej utwory z bibliotek i wycofano je ze sprzedaży. Do Polski Kossak-Szczucka wróciła dopiero w 1957 roku na fali odwilży. Jej książki zaczęło wydawać współpracujące z komunistami wydawnictwo PAX, co wzbudzało pewną konsternację.

Jednak kiedy w 1964 roku pisarze i intelektualiści wystosowali tzw. list 34 przeciwko polityce kulturalnej PRL-u i deptaniu swobody wypowiedzi nie wahała się go podpisać. Dwa lata później, w roku obchodów Millenium, w związku z atakami władz państwowych na Kościół katolicki i Prymasa Wyszyńskiego, odmówiła również przyjęcia Nagrody Państwowej I Stopnia. Zmarła 9 kwietnia 1968 roku w Bielsku-Białej. Pochowana została na cmentarzu parafialnym w Górkach Wielkich. W 1982 roku Instytut Yad Vashem nadał jej tytuł Sprawiedliwej wśród Narodów Świata, a w 2018 Prezydent RP Order Orła Białego.

dr Wojciech Baliński, główny historyk MPRŻ

 

Fot.: Zofia Kossak-Szczucka, lata 60. Materiał pochodzi ze zbiorów Muzeum Zofii Kossak-Szatkowskiej w Górkach Wielkich.

Przejdź do treści

Ta strona używa ciasteczek (cookies), które użytkownikom ułatwiają nawigację, a nam pozwalają doskonalić serwis. Możesz wyłączyć mechanizm obsługi cookies w swojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. more information

Ta strona używa ciasteczek (cookies), które użytkownikom ułatwiają nawigację, a nam pozwalają doskonalić serwis. Możesz wyłączyć mechanizm obsługi cookies w swojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Zamknij