30 stycznia br. w progach Muzeum Ulmów, Resursa Podkarpacka zorganizowała sesję, której gościem i bohaterem był Jeffrey Cymbler, człowiek o trzech narodowych identyfikacjach: amerykańskiej, żydowskiej i polskiej.
Uczestnicy sesji Resursy, pt. „Jeffrey Cymbler: Istnieje nieprzerwana więź między Żydami i Polakami” mieli możliwość poznać i posłuchać prawdziwie wyjątkowego człowieka, który sam jeden, swoją postawą i skuteczną aktywnością w ostatnich latach uczynił dla zbliżenia Polaków i Żydów więcej niż niejedna ważna instytucja, statutowo zobligowana do działalności na rzecz zbliżenia między narodami.
Cymbler to amerykański prawnik żydowskiego pochodzenia, urodzony w Nowym Jorku, wywodzący się z rodziny o polskich korzeniach. Amerykański Żyd w jarmułce ozdobionej emblematami flag: amerykańskiej, izraelskiej i polskiej od lat systematycznie odwiedza Polskę. Z czasem Jeffrey Cymbler uzyskał polskie obywatelstwo, lecz sentyment i chęć poznawania kraju przodków jest tylko jednym z motorów jego społecznej działalności.
Napędem głównym konsekwentnie realizowanej pasji Cymblera jest wola odkrywania prawdy historycznej o postawach i wzajemnych relacjach Polaków i Żydów, którzy żyli i ginęli w czasach koszmaru Zagłady. Członkowie najbliższej rodziny Jeffreya zostali uratowani przez Polaków, Rozalię i Michała Kopaczów, siostrę Rozalii Marię Kowalską oraz rzymsko-katolickiego księdza Zygmunta Dziedziaka. Dla całej trójki Jeffrey uzyskał przyznane przez Instytut Yad Vashem tytuły Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Stało się tak w wyniku zainicjowanych przez niego, skrupulatnie i oddzielnie przeprowadzonych wniosków w jerozolimskim instytucie. Tytuły i certyfikaty przyznano potomkom trojga nieżyjących Ratujących w styczniu 2024r. w Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej.
Równolegle z wręczeniem certyfikatów Yad Vashem, nazwiska polskich Ratujących zostały odsłonięte na ścianie pamiątkowej Muzeum Rodziny Ulmów.
Dziś Jeffrey Cymbler przeprowadza w Yad Vashem wniosek o przyznanie tytułu Sprawiedliwych Wśród Narodów dwóm innym odważnym Polakom, małżeństwu Zofii i Józefa Serwaczaków. Ludzi, którzy ostrzegli żydowskich przyjaciół w obozie pracy w Trzcieńcu o planowanej przez Niemców likwidacji obozu. Żydzi otrzymali ostrzeżenie przekazane dla zmylenia Niemców w wymyślonej naprędce piosence „o lalkach odsyłanych daleko…”. Zofia Serwaczak śpiewała ją obchodząc płot obozu pracy w Trzcieńcu. Poinformowani o zagrożeniu Żydzi wieczorem zdołali upić wartownika, wyłamali w nocy bramę i zbiegli do pobliskich lasów na czas przed zaplanowanym przez Niemców transportem do obozu śmierci.
Równolegle do wkładanych wysiłków w uczynienie skutecznym wniosku o tytuł Sprawiedliwych dla Zofii i Józefa Serwaczaków, Jeffrey Cymbler jest czynny w dziele obrony szeroko rozumianej prawdy historycznej i burzenia narosłych negatywnych stereotypów, które obciążają tak Polaków, jak Żydów. Cymbler zachęca tych Żydów, którzy podchodzą do Polski i Polaków z wielką rezerwą do odwiedzenia Polski i zestawienia utrwalonych uprzedzeń z realiami dzisiejszej Polski. – A podczas wizyt w Polsce, gotów jest spotykać się z Polakami wrogo nastawionymi do Żydów z nadzieją na obalenie antysemickich stereotypów przez ukazywanie niezafałszowanej wiedzy historycznej wszędzie tam, gdzie nieprzyjaźni Żydom Polacy kultywują fałszywe wyobrażenia i uprzedzenia.
W prowadzonej w trakcie sesji Resursy rozmowie z Jeffreyem podjęliśmy temat traumy Ocalonych. Traumy, która ma istotny wpływ na niełatwe tak w przeszłości, jak i obecnie stosunki miedzy Polakami i Żydami.
Wspomnieliśmy przepełnione pokorą przeprosiny Jeffreya Cymblera podczas przyznawania tytułu Sprawiedliwych małżeństwu Kopaczów oraz Marii Kowalskiej w zeszłym roku. Jeffrey przeprosił wtedy za wieloletnie opóźnienie w połączeniu się rodziny Ocalonych z rodziną Ratujących, oraz za opóźnione działania na rzecz docenienia śmiertelnego ryzyka, jakie wzięli na siebie i swoje dzieci Ratujący Żydów w czasie niemieckiej okupacji Polski. Jakkolwiek warto w tym miejscu zaznaczyć, że wielu psychologów stwierdzi istnienie ważkiego powodu dla opóźnienia takich żydowsko-polskich spotkań po latach. Opóźnienie w ponownym zbliżeniu ma prawo wynikać z głębokich wojennych traum powstałych w czasie wielomiesięcznego, wspólnego życia w lęku przed codziennym zagrożeniem śmiercią, a następnie transferu zaznanych traum na kolejne pokolenie, tak po stronie Ratowanych, jak Ratujących.
Wspólnie z Jeffreyem Cymblerem, uczestnicy sesji rozważali i uznali potrzebę ewentualnego powtórzenia w przyszłości wspólnych upamiętnień Ratujących Żydów w Muzeum Rodziny Ulmów, którego przestrzeń poświęcona pamięci polskiej rodziny ratującej Żydów wydaje się w sposób szczególny właściwa dla organizowania takich ceremonii.
W dalszej części sesji Resursy, w związku z wszechobecnym zanikiem wiedzy historycznej i niechęci wśród przedstawicieli najmłodszego pokolenia do zajmowania się ciemnymi kartami historii, która tragicznie naznaczyła pokolenia dziś odchodzące, uczestnicy dyskutowali na temat szans jakie może dawać działaniom zbliżającym Żydów i Polaków częściowe upodobnienie sposobów nauczania o historii holokaustu w Izraelu, Polsce i Ameryce.
W końcowej części spotkania podjęto również temat szans jakie może przynieść międzynarodowy program badań nad traumą. Taki program, prowadzony przez naukowców z różnych przestrzeni badawczych skupiłby się na wynikłej z holokaustu traumie i jej długofalowych konsekwencjach dla rodzin żydowskich i polskich traumą dotkniętych, ze szczególnym uwzględnieniem transferu traumy na przedstawicieli pokoleń nie dotkniętych doświadczeniem Zagłady bezpośrednio, (osób urodzonych po zakończeniu wojny).
Sesja Resursy Podkarpackiej pozwoliła zobrazować wyzwania, przed którymi stoją społecznie czynni pasjonaci, tacy jak Jeffrey Cymbler, oraz zespół pracowników i przyjaciół Muzeum Polaków Ratujących Żydów.
Do pogłębionej dyskusji zagadnień poruszonych podczas sesji Resursy oraz planów możliwej współpracy zespołu Muzeum i jego przyjaciół z Jeffreyem Cymblerem doszło na poprowadzonym przez niego spotkaniu seminaryjnym z kierownictwem i pracownikami Muzeum Polaków Ratujących Żydów następnego dnia.
Liczymy na kontynuację rozpoczętych wspólnych działań i kolejne spotkania z Jefferyem w najbliższej przyszłości!
Bartosz Liczbiński
Fot.: Jerzy Duszko