Angela „Nelly” Samel urodziła w 1920 r. się w podpiotrkowskich Gorzkowicach. Wraz z ciotką udało jej się uciec z terenów wcielonych do Rzeszy i dotrzeć na teren Podkarpacia. Szukając schronienia trafiła na parafię w Łękach Dukielskich. Tam zaopiekował się nią polskokatolicki ksiądz związany z lewicowym ruchem oporu – Aleksander Piec. Początkowo Piec nie wiedział, że jego lokatorki są Żydówkami – plotki pojawiające się w okolicy zmusiły je jednak do wyznania swojemu opiekunowi prawdy. Aby ochronić ich życie, ksiądz Piec zorganizował Angeli dokumenty, poświadczające że nazywa się ona Aniela Kazimiera Łuczyńska. Jeszcze w czasie wojny Aniela i Aleksander zawarli związek małżeński, który jednak nie przetrwał próby czasu a Nelly ostatecznie wyjechała do Niemiec.
W 2002 r. Nelly Arluk, czyli Angela Samel ufundowała w kościele w Łękach ołtarz i tablicę jako wotum wdzięczności dla księdza Pieca i jednocześnie przypomnienie o historii uratowania jej życia w czasie niemieckiej okupacji.
24 marca 2021 r., w Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów, tablica poświęcona ks. Aleksandrowi Piecowi została uroczyście odsłonięta na Ścianie Pamięci przy Muzeum Polaków Ratujących Żydów.