Helena i Kazimierz Wrzosek zamieszkiwali Gałkowice, gdzie prowadzili sklep z zaopatrzeniem dla lokalnej wsi. Kazimierz Wrzosek przywoził swoje towary z lokalnego miasta, Zawichostu, gdzie poznał rodzinę Szulmanów. Jesienią 1942 roku Szulmanowie zwrócili się do niego z prośbą o pomoc. Wrzosek zgodził się, by ukryli się na terenie jego gospodarstwa. Josek Szulman i jego żona Chaja korzystali z kryjówek w stodole i chlewie. Ich siedmioletnia córka Frida z kolei mieszkała w domu Wrzosków, podając się za córkę siostry Heleny, do czasu, gdy wzbudziła podejrzenia sąsiadów. Wtedy też dołączyła do rodziców. W 1944 siły niemieckie zaczęły stopniowo wycofywać się z regionu. Miejsocowść zamieszkiwana przez Wrzosków została spalona w trakcie odwrotu. Spłonął również dom Wrzosków; ich samych wynieśli bracia Kazimierza, jednak na miejscu pozostali Żydzi, chroniący się w piwniczce. Dopiero następnego dnia Wrzoskowie mogli wrócić do Szulmanów. W piwniczce zastali również kilku niemieckich żołnierzy, nieświadomych żydowskiego pochodzenia Szulmanów, którym również udało się przeżyć. Po wojnie Szulmanowie wyjechali do Argentyny.
17 sierpnia Kazimierz Wrzosek i Helena Wrzosek otrzymali tytuły Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
Wrzoskowie Helena i Kazimierz
dane Ratujących
