Personalia ratującego: Alojzy Szlęzak
Miejsce działania: Stalowa Wola, województwo podkarpackie (dawniej Rozwadów, województwo lwowskie)
Uratowani: Michał Minzer; Samuel Minzer; Efraim Minzer; Józef Minzer; bracia Hercke
Alojzy Szlęzak w czasie okupacji niemieckiej mieszkał w Rozwadowie z żoną Julią z domu Szeja (ur. 9 stycznia 1917). Pracował w warsztacie na terenie huty w Stalowej Woli. W 1942 r. do utworzonego przy hucie obozu pracy przywieziono 1100 Żydów. Wśród nich byli m.in. Michał Minzer (lat około 20), Efraim Minzer (lat około 13–14) i bracia Hercke. Szlęzak był ich przełożonym. Przynosił im codziennie żywność i chronił przed niemieckimi selekcjami, w wyniku których słabi lub chorzy więźniowie byli rozstrzeliwani. W relacji Szlęzak pisał:
Dostałem rozkaz doprowadzenia jednego z tych starszych przydzielonych mi Żydów […]. Prowadziłem go pod rękę, nogi miał spuchnięte tak, że ledwo szedł. Niemiec odsunął go na bok. Wtedy ja powiedziałem, że to jest blacharz, jest mi potrzebny. Niemiec złapał za pistolet, pytał, dlaczego kłamię. Znałem dość dobrze niemiecki i wytłumaczyłem mu, że [Żyd ten] robi wanienki dla niemieckich rodzin do kąpieli dzieci i tak go uratowałem.
Kiedy zbliżał się front i Niemcy zarządzili ewakuację obozu w okolice Łodzi, Alojzy poradził żydowskim więźniom, aby uciekli do lasu i tam się ukryli. Dostarczył im wówczas łomy, aby łatwiej mogli opuścić teren obozu. 22 lipca 1944 r. zbiegło z obozu około osiemdziesięciu więźniów. Po nadejściu Armii Czerwonej i zakończeniu walk Żydzi wyszli z lasu. Wtedy Szlęzak pomógł im raz jeszcze, dostarczając żywność.
Alojzy Szlęzak został 22 maja 1994 r. odznaczony medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.
Zobacz też: