Personalia ratujących: Aleksandra Dąmbska-Rudecka
Miejsce działania: Lwów, województwo podkarpackie (dawne województwo krakowskie)
Uratowany: Feliks Sandauer
Feliks Sandauer urodził się we Lwowie w 9 września 1928 roku, gdzie mieszkał wraz z rodzicami, Józefem Henrykiem, prawnikiem i Franciszką, pediatrą. W trakcie okupacji niemieckiej rodzinie Sandauera udało się pozostać po „aryjskiej” stronie miasta. Jednak w trakcie masowych deportacji do obozu w Bełżcu również Józef Henryk, Franciszka i babka Feliksa, Sara Czoban zostali wywiezieni. Feliksowi udało się przetrwać dzięki pomocy dwóch włoskich żołnierzy. Po pewnym czasie Sandauerowi udało się znaleźć schronienie w domu Aleksandry Dąmbskiej, znajomej jego matki. Nie mógł tam jednak zbyt długo pozostać ze względu na zaangażowanie Dąmbskiej w ruch oporu. Ostatecznie, Sandauer schronił się u Brykczyńskich, Marii i Marcina, mieszkających w Skołyszynie nieopodal Jasła. Brykczyński pomogli Sandauerowi zdobyć nową tożsamość. Posługiwał się imieniem Feliksa Sawickiego, Polaka zamordowanego przez Niemców w trakcie wojny. Udało się jednak wykorzystać nazwisko zamordowanego mężczyzny i umieścić je na sfałszowanych papierach. Oprócz Sandauera w domu Brykczyńskich przebywało też pięciu Polaków, wysiedlonych z Poznania. Prawdziwą tożsamość Feliksa znali jedynie Maria i Marcin. Po wojnie pozostał wraz z nimi.