Personalia ratujących: Helena Szylar-Kielar
Miejsce działania: Markowa, województwo podkarpackie (dawne województwo lwowskie)
Uratowani: Abraham Weltz; Aron Weltz; Leon Weltz; Miriam Weltz; Moniek Weltz; Rachela Weltz; Shirley Weltz
Antoni i Dorota Szylarowie ukrywali w Markowej sześcioro Żydów z rodziny Weltzów. Była to Miriam z czwórką dzieci – Mońkiem, Abrahamem, Reśką i Aronem oraz Shirley, żona Arona. Mimo obaw wynikających z bezpośredniej bliskości posterunku policji, a także z troski o własne dzieci (Zofię, Helenę, Eugeniusza, Franciszka i Janinę), Szylarowie zgodzili się podjąć ryzyko. Początkowo rodzina żydowska znalazła schronienie w stodole, a później na strychu domu. Szylarowie przyjęli również kilkuletniego Leona, synka Arona i Shirley, który od początku wojny mieszkał jako Staś w polskiej rodzinie w Jarosławiu. Determinacji Szylarów nie zmieniła okrutna zbrodnia dokonana przez Niemców na Ulmach. Antoni Szylar powiedział wówczas jedynie: „Może Bóg da, że przeżyjemy”. Wojnę udało się przeżyć wszystkim.
Helena Szylar-Kielar, Zofia Szylar-Broda oraz pośmiertnie Antoni i Dorota Szylarowie zostali 11 lutego 1992 r. uhonorowani medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.
Zobacz też: